Krajowa Grupa Spożywcza Spółka Akcyjna (do 2022 Krajowa Spółka Cukrowa S.A., w skrócie: KSC Polski Cukier S.A.) [3] – powstałe w sierpniu 2002 roku konsorcjum cukrowni z siedzibą w Toruniu. Krajowa Spółka Cukrowa (KSC) przejęła kilkadziesiąt zakładów w całej Polsce. Większościowym udziałowcem KSC S.A. jest Skarb Państwa
Ostatnio z różnych rejonów Polski zaczęły napływać doniesienia o niedoborach poszczególnych produktów w sklepach sieci Biedronka. Klienci dostrzegali między innymi kłopot z zakupem cukru. W związku z tym dyskont postanowił zareagować. Wprowadzono celu zapewnienia dostępności naszych klientów do jednego z podstawowych produktów, jakim jest cukier, zdecydowaliśmy się wprowadzić od 20 lipca 2022 roku limit sprzedaży tego produktu - do 10 kg na jeden paragon - przekazał portalowi Marcin Hadaj, menedżer ds. komunikacji korporacyjnej w sieci Biedronka wprowadziła limit na cukier?Jak wyjaśnił Hadaj, sieć "od pewnego czasu obserwuje, że w związku z malejącą dostępnością tego produktu na polskim rynku, niektórzy klienci nabywają w naszych sklepach niedetaliczne ilości cukru".Na podstawie analizy paragonów można stwierdzić, że nabywcami są przedsiębiorcy, a nie gospodarstwa domowe. To najlepszy dowód atrakcyjności ceny cukru w sieci Biedronka - od 3,49 zł za kg w obecnej ofercie - jednak naszym celem jest zapewnienie jak największej dostępności tego produktu dla wszystkich klientów - podsumował Biedronki skarżą się na problemySerwis podawał, że od kilku tygodni w niektórych Biedronkach pod Warszawą brakuje niektórych artykułów spożywczych (więcej tutaj >>>). Ostatnio "Gazeta Wyborcza" donosiła natomiast, że na problemy z dostępnością różnych produktów narzekają klienci z Warszawy, Częstochowy, Gdyni oraz zależności od lokalizacji są trudności z dostępnością mleka, śmietany, cukru, soli, papieru toaletowego, jajek, papieru, oleju i wielu innych produktów - zaznaczono."GW" uważa, że Biedronka ma przede wszystkim kłopot z logistyką. "Brakuje pracowników w magazynach, brakuje też kierowców, a pracujący skarżą się na przemęczenie. Problemy z ludźmi są też w sklepach, zresztą nie tylko tych należących do Biedronki, ale także u konkurencji. Nie ma kto tego towaru - nawet jak się już pojawi - roznosić po sklepie" - pisze tym przypadku Marcin Hadaj wyjaśnił, że sieć pracuje ze swoimi dostawcami nad "efektywnymi rozwiązaniami w zakresie dostaw produktów do sklepów".Trzeba pamiętać, że cały rynek boryka się aktualnie z przejściowymi wyzwaniami dla dostawców, w wielu kategoriach produktowych. Jednocześnie, mimo tych wyzwań, w ogólnej skali kraju service level dostaw [wskaźnik informuje, jaki procent dostaw został zrealizowany zgodnie z zamówieniami] w naszej sieci w lipcu br. poprawił się o sześć punktów procentowych, a robimy wszystko, by w najbliższym czasie zapewnić pełną dostępność towarów - zapewnił Hadaj, którego słowa przytacza "GW".Zobacz także: Sklepy bez obsługi. Przyjmą się w Polsce? "Mamy kilkadziesiąt tys. klientów"Oceń jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze ludzie na co wam ten z niego zrobicie,majac cukier czlek zdechnie z glodu i nabawi sie maka, dolac do maki wody i miec placki,ziemniaki zetrzec na tarce dodac maki i miec placki kajtekziemniaczane,ale co macie z cukruDzisiaj był w Kauflandzie i kupiłem 1 kg., ale dziadki brały po 20 kg., qxxxa głupota tych ludzi sięga zenitu. A puźniej siedzą w przychodniach i się leczą na cukrzycę. TYTUŁ - JAK WYCIAGNAC KASE OD DZIADKÓW -wszedł podatek cukrowy to firmy nie sypia go duzo do tych pseudo orenzad wiec zalega w magazynach ,wiec jak go sprzedac? powiedziec ze braknie i wszyscy rzuca sie do kupowania i bedzie zalegał nam w domu a nie w magazynach podobno cukru zjadamy coraz mniej juz NIKOŚ DYZMA miał problem ze sprzedaza cukru nastepny problem to bedzie mrówki w cukrze i kazdy wywali na smietnik a sprzedawcy robia niby limity musisz 20 razy wejsc do sklepu i kupic po 10 kg śmiech na saliChciałam chociaż 1kg cukru ale nigdzie nie ma!!!! Nawet czekolady nie ma tam białej leszno wielkopolska 1 sklep na 1no wielkie gronowo brak towarów Jakby powiedzieli, że piwa zabraknie, to też klienci kupowaliby pełne wózki browarów. Taka już ludzka natura. Kupić bo zabraknie. Zjeść bo cukru nie ma w Biedronce a oni ograniczenia worowadzajaTo stary chwyt marketingowy ! Przyblokują chwilowo sprzedaż cukru żeby podnieść jego cenę, bo jak wrzucą do sklepów to klienci wykupią cukier za każdą cenę, oczywiście wyższą. Czego nie rozumiesz ?A zobaczcie ceny jakie już ma allegro Ceneo idzie w górę bo na necie zawsze taniej to co teraz się dzieje to niska cena a widzę że w internecie cukier 10 zł skoro w sklepach jest jeszcze cukier to ostatnie dni przed podwyżka mówią że go nie braknie ale cena kosmicznaNa zdrowie im to wyjdzie, niby mamy falę upałów, slale fale otyłosci nic nie przebije Kto teraz słodzi? Kiedyś też taka propaganda była ze cukru braknie i wywalili cenę z 2zl na ponda 5 zł każdy w domu miał 50kg a potem pół roku nikt cukru nie kupował i dawali 5kg za darmo do zakupów ponad 100zl. Kupujcie na zapas będzie po 8zl i potem tak załatwi nam na wigilię i w nowym roku brak cukru, węgla, benzyny, gazu, prądu, galopującą drożyznę, inflację, rekordowe zadłużenie kraju, korupcję, biedę, chrust, kolejki, protesty, modły, rekordowe ilości śmieci przywożone z całego świata do Polski i polski ład. Kolejna lekcja dobrego marketingu Jak sprawić by klient był zadowolony z podwyżki cen towaru⁉️ 👉schować towar, w momencie gdy jest na niego zapotrzebowanie 👉zrobić panikę 👉małymi porcjami dawkowac towar w coraz wyższej cenie- klient już nie patrzy na cenę, jego koncentracja jest skupiona na tym, że dostał upragniony towar "załapał się " 👉wprowadzenie stałych dostaw już w wysokiej cenie, zaakceptowanej przez społeczeństwo. Tą taktykę zastosowano już z: ✅paliwem ✅węglem ✅stopami procentowymi kredytów Kto dobrze przerobił lekcje ekonomii- doskonale widzi jak ta inflacja jest sztucznie pompowana, a obiecana miska ryżu coraz bliżej...W Biedronkach coś biednie się robi , wiele półek i lad chłodniczych świeci pustkami ????? Tuskowe wychodząc z założenia ,że cukrownie są w Niemczech to nam po co i tak na samej Lubelszczyźnie zamknęli 8 cukrowni w tym jedną nowiutką w Lublinie Hołota zdemolowała Polskę i cofnęła ją o kilka lat.
Przemysł cukrowy w Polsce. Jak tłumaczy Adam Suraj z serwisu Obserwatorgospodarczy.pl, faktycznie w latach 90. zamknięto znaczną część cukrowni. W 1997 roku na polskim rynku funkcjonowało
Ze względu na powstały brak cukru w Polsce, ponownie odżyła stara teoria, która głosi, że Niemcy zniszczyli polski przemysł cukrowy, najpierw wykupując polskie fabryki, a następnie je zamykając. Jednakże jest z nią jeden problem, jest zwyczajnie nieprawdziwa. Polski przemysł cukrowy ma się świetnie i jest trzecim co do wielkości w całej Unii Europejskiej! W takim razie, dlaczego cukru nie ma w sklepach? Otóż winne za ten stan rzeczy najprawdopodobniej jest zjawisko zwane samospełniającą się przepowiednią. Polacy przekonani, że cukru zabraknie, popędzili do sklepów, aby kupić go, najwięcej ile się da, powodując tym samym, że cukru faktycznie, tymczasowo zaczęło brakować! Brak cukru w Polsce — winni mają być NiemcyWraz z tym, jak powstał brak cukru w Polsce, na salony wróciła stara teoria, która głosi, że Niemcy i „zmasowany atak prywatyzacyjny” zniszczyły nasz przemysł cukrowy. Na swoim Twitterze Marcin Palade napisał, iż: Ponad dwie dekady temu w polskich rękach było prawie 80 cukrowni. Przeciwko ich wyprzedaży („prywatyzacji”), głównie w ręce kapitału niemieckiego, protestował najgłośniej ex minister rolnictwa Gabriel Janowski. Pamiętacie, jak został ośmieszony przez służby w Sejmie?Za co zgarnął spory poklask, gdyż jego wypowiedzieć udostępniło ponad 800 osób, a polubiło ponad 3500 ludzi. Zobacz także: Indie za wszelką cenę chcą uniknąć głodu. Planowane ograniczenia dot. eksportu cukruTo, że za obecną sytuację w Polsce odpowiada prywatyzacja i działania Niemiec, jeszcze dobitniej podkreślił Nowy Obywatel — dosyć niszowy lewicowy portal. Na swoim Twitterze zamieścił on wpis: Liberał chce cukru od państwa? Za Buzka/Balcerowicza sprzedano 49 z 76 cukrowni, głównie Niemcom. Później nastąpiła fala ich likwidacji. Ten proces wsparła forsa z UE na „restrukturyzację” rynku cukrowniczego. Dzisiaj jest 18 cukrowni zamiast 76. Słodko smakuje warto zaznaczyć, ten wpis również spotkał się ze sporym uznaniem użytkowników tego social media w Polsce. Jednakże z teorią jest jeden problem. Otóż jest nieprawdziwa. Choć jest w niej ziarenko prawdyFaktycznie wiele cukrowni zamknięto i sprzedano NiemcomChoćby faktycznie w latach 90. doszło do przejęcia wielu polskich cukrowni przez kapitał zagraniczny, głównie niemiecki. Jak wskazuje Marcin Niemczak w badaniu „Przemiany struktur polskiego przemysłu cukrowniczego jako efekt procesu restrukturyzacji” polski przemysł cukrowy w przeciwieństwie do wielu innych sektorów krajowej gospodarki, cieszył się relatywnie dużym zainteresowaniem kapitału zagranicznego. Jak widać na zamieszczonej poniżej tabelce, brytyjski koncern British Sugar oraz niemieckie przedsiębiorstwa Sudzucker, Pfeifer & Langen i Nordzucker posiadały już 49 na 76 cukrowni działających w naszym kraju na początku lat 2000. Choć warto zaznaczyć, że nadal najwięcej cukrowni miał polski koncern Krajowa Spółka Cukrowa, którego głównym udziałowcem nadal jest Skarb Państwa. Źródło: Marcin Niemczak, „Przemiany struktur polskiego przemysłu cukrowniczego jako efekt procesu restrukturyzacji”Do tego nie da się zaprzeczyć, iż faktycznie znaczną część cukrowni zamknięto. Szczególnie dynamicznie ten proces przebiegał w latach 2001-2004. Wtedy zamykano każdego roku od 5 do nawet 14 cukrowni. Skutkiem tego procesu było to, że jak w 1997 roku na polskim rynku funkcjonowało łącznie 78 takich zakładów pracy, tak obecnie jest ich 18. Choć warto zaznaczyć, że nie tylko ten zły zagraniczny kapitał brał udział w restrukturyzacji polskiego rynku. Z danych zaprezentowanych na poniższej tabeli wynika, że Krajowa Spółka Cukrowa była równie chętna do zamykania fabryk, co zagraniczne koncerny. Źródło: Marcin Niemczak, „Przemiany struktur polskiego przemysłu cukrowniczego jako efekt procesu restrukturyzacji”Zobacz także: Guangxi uruchamia pociąg cukrowy między Chinami a KazachstanemRestrukturyzacja przemysłu cukrowego była koniecznaW takim razie co jest nieprawdą? Otóż powód, dla którego miało dojść do tej restrukturyzacji. Często wskazuje się na chęć zniszczenia polskiego przemysłu przez Niemców, czy otrzymanie przez firmy z tego kraju dotacji od UE za nieprodukowanie cukru. Jednakże, co warto zaznaczyć, nawet gdyby Niemcy byli najszlachetniejszymi ludźmi na ziemi, a UE nigdy nie wprowadziłaby żadnych dotacji za ograniczenie produkcji i tak doszłoby do restrukturyzacji polskiego przemysłu cukrowego. Dlaczego? Ponieważ był on bardzo nieefektywny. Jak możemy wyczytać we wspomnianym przeze mnie badaniu: Bilans sporządzony za 1993 rok wykazał, że przemysł cukrowniczy jako całość osiągnął ujemny wskaźnik rentowności netto, co oznaczało, że zaczął funkcjonować kosztem wyprzedaży majątku. Co najmniej połowa cukrowni utraciła zdolność kredytową, a kilku, w tym i największym w kraju, groziła likwidacja z przyczyn ekonomicznych, ponieważ wartość ich majątku była niższa od zadłużeń. Działania podjęte zarówno przez zagraniczne koncerny, jak i Krajową Spółkę Cukrową miały na celu uratowanie branży, a nie jej zniszczenie. Co więcej, przyniosły one oczekiwane rezultaty. Z raportu „Sytuacja na światowym rynku cukru i jej wpływ na możliwości uprawy buraków cukrowych w Polsce” autorstwa Krzysztofa Hryszko i Piotra Szajnera wynika, że polskie cukrownie stały się znacznie bardziej efektywne. Jak widać na poniższym wykresie ilość wyprodukowanego cukru i przychód przedsiębiorstwa w przeliczeniu na jednostkę pracy znacznie wzrosły w latach 2000-2012. Jak możemy wyczytać w raporcie: W 2000 r. jednostka opłaty pracy generowała ok. 7 zł przychodów ze sprzedaży, a w 2012 r. analogiczna relacja wzrosła do 26 warto zaznaczyć, takiego postępu nie udałoby się osiągnąć bez koncentracji produkcji i zamknięcia wielu nierentownych fabryk. Źródło: Krzysztof Hryszko, Piotr Szajnera „Sytuacja na światowym rynku cukru i jej wpływ na możliwości uprawy buraków cukrowych w Polsce”Polska cukrową potęgąDo tego nieprawdą jest również to, że polski przemysł cukrowy jest w ruinie. Z danych zaprezentowanych poniżej wynika, że już od wielu lat jesteśmy trzecim co do wielkości producentem cukru w całej Unii Europejskiej! Do tego, jeśli chodzi zaś o samą ilość wytworzonego cukru w naszym kraju, to nie odbiega ona od tej z połowy lat 90. Z analizy CDR Brwinów wynika, że od 2016 do 2020 roku w Polsce produkowano średnio, rocznie ok. 2125 tys. ton cukru. Źródło: StatistaZobacz także: Walentynki w Polsce: ile i na co Polacy zamierzają wydać pieniądze?Brak cukru w Polsce, czyli dlaczego nie ma cukru w sklepach?W takim razie, dlaczego cukru nie ma w sklepach? Otóż za ten stan rzeczy odpowiada zjawisko zwane samospełniającą się przepowiednią. Polacy w obawie przed tym, że zabraknie cukru, popędzili do sklepów, aby zrobić największe zapasy, jakie się da. To z kolei spowodowało, że cukru faktycznie zaczęło brakować, gdyż popyt na niego wzrósł tak gwałtownie, że sklepy zaczęły nie wyrabiać z jego przywożeniem. Podobna sytuacja miała miejsce dwa lata temu podczas pandemii koronawirusa, kiedy w sklepach nagle zaczęło brakować papieru toaletowego, makaronu, ryżu i tak dalej. Jednakże ze względu na to, że sytuacja wynika z chwilowych wahań po stronie popytu, najprawdopodobniej w najbliższym czasie sytuacja się unormuje, a limity dotyczące tego ile kilogramów cukru można kupić, znikną. Na to, że właśnie z takim procesem mamy do czynienia, wskazuje również Krajowa Grupa Spożywcza, w której skład wchodzi Krajowa Spółka Cukrowa. W komunikacie na jej stronie możemy przeczytać, iż: Podobna sytuacja miała miejsce 2 lata temu podczas wybuchu epidemii COVID 19, gdzie również zaobserwowana była niepewność u konsumentów o dostępność towarów w sklepach, która powodowała masowe wykupywanie produktów spożywczych na zapas. Obawy były nieuzasadnione, a produkty spożywcze były uzupełniane na bieżąco. Wszystko wskazuje, że i tym razem pojawiła się nieuzasadniona obawa o dostępność w przyszłości cukru. Obecnie nie ma zagrożeń, że w naszym kraju zabraknie wykupują cukier w sklepach. Prowadzone są kontrole „antykartelowe” u producentów Post Views: 2 423
Cena. Tyle płacimy za kilogram cukru. Już teraz ceny w niektórych sklepach docierają do 4 zł. Oto przykład z jednej z najpopularniejszych sieci handlowych. Kto kupi cukier w Auchan
Krystalizacja i wirowanie cukru (przebieg krystalizacji- gotowanie cukrzycy I, II i III, gospodarka odciekami, schemat ideowy stacji krystalizacji). 9. Suszenie, segregacja i magazynowanie gotowego produktu. 10. Gospodarka wodno-ciekowa w cukrowni. 11. Oddziaływanie cukrowni na rodowisko. Literatura: 1. S.
W roku 1910 konsumowaliśmy już 9 kilogramów cukru rocznie. W roku 2005 spożywaliśmy w świecie 25,5 kg cukru. W roku 2016 w Polsce spożycie cukru wynosi ok. 42 kg na mieszkańca czyli trochę więcej niż wynosi średnia dla UE (39 kg). Podejrzewam, że tak duże spożycie cukru w Polsce tłumaczyć można także domową produkcją alkoholu. Zabiegu tego nie wolno także łączyć ze stosowaniem obornika oraz nawozami zawierającymi azot i fosfor. W przeciwnym razie dochodzi do strat składnika (azot) lub jego uwstecznienia (fosfor). Wapno defekacyjne jest jednym z najtańszych nawozów wapniowych na rynku. Jego cena waha się w tym roku od 17 do 19 zł brutto za tonę nawozu. B7NC7o. 16 448 329 384 308 337 377 121 299

cena cukru w cukrowni